09 lutego 2016 Oświata

Karnawałowe warsztaty smażenia Faworków w grupie 3 latków w Oddziale Przedszkolnym w Cholerzynie

Zgodnie ze staropolskim zwyczajem, karnawał to czas smażenia faworków, czyli chrustu. Te kruche i delikatne ciastka oryginalnie pochodzą z Litwy i Niemiec.

Karnawałowe warsztaty smażenia Faworków w grupie 3 latków w Oddziale Przedszkolnym w Cholerzynie

Zgodnie ze staropolskim zwyczajem, karnawał to czas smażenia faworków, czyli chrustu. Te kruche i delikatne ciastka oryginalnie pochodzą z Litwy i Niemiec. Najmłodsze przedszkolaki z grupy ,,Żabek'' pragnęły podtrzymać tradycję i samodzielnie wykonały te pyszne smakołyki podczas warsztatów. Przewodnią ideą zajęć było rozwijanie małej motoryki. Dzieci ugniatały, wałkowały i napowietrzały ciasto wałkiem. Czynności te dla małych rączek były bardzo męczące, ale czekająca słodka nagroda wynagrodziła uczestnikom włożony trud.
Legenda głosi, że powstanie faworków to czysty przypadek. Młody, nieuważny cukiernik miał przez przypadek wrzucić do rozgrzanego oleju wąski pasek ciasta na pączki. Ciasto ukształtowało się w warkocz, a po doprawieniu cukrem okazało się że nieuwaga zaowocowała smakowitym ciastkiem.
Początkowo faktycznie faworki przygotowywano z ciasta na pączki, przez co były ciężkie i tłuste. Później przyrządzano je z ciasta lanego i biszkoptowego, aż wreszcie z tak zwanego ciasta zbijanego, z którego dziś najczęściej robi się faworki. Zmiana receptury sprawiła, że są lekkie, cienkie i chrupiące, a zajadamy się nimi przez cały czas trwania karnawału.

Magdalena Korpak

Galeria

Galeria

Galeria

Galeria

Galeria

Galeria